Wkrótce minie rok, odkąd curling oraz inne dyscypliny (nie tylko zimowe) próbują przetrwać ograniczenia związane z COVID-19. Brak zawodów czy niemożliwość kibicowania ulubionym zawodnikom na żywo, są ogromną stratą dla całego środowiska sportowego. Z powodu pandemii, przełożone zostały choćby Igrzyska Olimpijskie mające odbywać się w 2020 roku w japońskim Tokio. Z podwórkowych wieści, w ubiegłym sezonie Turniej o Czarny Kamień ŚKC nie przywitał zawodników, dla których w większości byłby to ostatni turniej przed przerwą.
Czy coś jednak działo się przez ten czas w KKC? Można by rzec, że sporo. Krakowscy zawodnicy bardzo dobrze rozpoczęli sezon 2020/2021, stając na drugim stopniu w zawodach Mazury Curling Cup 2020 (przypominamy – #BigosForCurlers zagrali w składzie: Aleksandra Sikora, Marcin Stachnik, Aleksandra Bigosińska, Michał Chudziński). Kolejne rozgrywki, kiedy restrykcje nie były aż tak duże, odbyły się w Łodzi (Galante Bajbory 2020) i Gliwicach (Gliwice Curling Cup VI). Na hali curlingowej, brąz dla KKC wywalczył Mistral (zdobywając je w grupie Górnej), a srebro w Dołach dołożył Michał Gieleciak, wspomagający zaprzyjaźnioną drużynę MMC Siła Coriolisa.
Koronawirus i w tym sezonie zbiera niestety żniwo, jeśli chodzi o odwołane turnieje. Na początku przesunięty, a potem całkowicie odwołany został XI Turniej Curlingowy o Puchar Starosty Bełchatowskiego, a kilkanaście dni temu do tego grona dołączył XI Turniej Pawłowic. Niemal od startu, duże trudności z przeprowadzaniem zawodów, a także i treningów, ma hala Curling Łódź. Zaplanowane zmagania w Polskiej Lidze Curlingu zostały przesunięte, a w jej miejsce udało się rozegrać Pandemiczną Ligę Curlingu na zasadach umożlwiających dostosowanie do dynamicznej sytuacji w kraju. Warto odnotować, że w II PanLC dwójek startowała, z niemałym powodzeniem, Barbara Ryś, która w parze z Michałem Zakrzewskim (POS Łódź) zajęła II miejsce.
Pomimo przeciwności, Krakowski Klub Curlingowy ruszył z treningami niemal bez poślizgu, bo już we wrześniu, natomiast w grudniu ubiegłego roku wystartowała jubileuszowa, 10. edycja Ligi KKC. W tym sezonie w rozgrywkach bierze udział aż 9 zespołów, w systemie „każdy z każdym”. Poczynania zgłoszonych ekip oraz niezbędne informacje dotyczące tego wydarzenia dostępne są na specjalnie dedykowanej stronie: http://kkc-liga.pl/.
Dalsze perspektywy wydają się być optymistyczne. Na początku lutego rozegrane zostaną O!Pary, tydzień później Łódź Open, a dwa tygodnie po turnieju par, oficjalnie wystartuje Polska Liga Curlingu, gdzie na różnych poziomach kibicować będziemy mogli naszym drużynom. Kalendarz robi się zatem coraz bardziej napięty, a dodatkowo, niedawno rozpoczęły się także zapisy na 1. Świdnicki Turniej Curlingowy. Mamy nadzieję, że reszta sezonu przebiegnie już pod znakiem kibicowania i gry!
